Willa Tadeusz – Lanckorona – Monika i Josh

30 stycznia, 2023

Plenerowy ślub Moniki i Josha w Lanckoronie

Willa Tadeusz mieści się we wsi Lanckorona. Jest to niewielka, ale malownicza miejscowość położona w południowej części województwa małopolskiego, w Beskidzie Wyspowym. Miejscowość ta, oddalona zaledwie o 40 minut jazdy samochodem od Krakowa, jest znana z licznych szlaków turystycznych, które prowadzą przez malownicze góry, rzeki i jeziora. W Lanckoronie, nazywanej też Miastem Aniołów znajduje się wiele zabytków, takich jak XVII-wieczny kościół św. Anny czy przedwojenna Willa Tadeusz, która jest obecnie prężnie działającym pensjonatem.

Ślub cywilny nad brzegiem kamiennego basenu w ogrodzie Willi Tadeusz

Miasto Aniołów to idealne miejsce dla osób, które chcą odpocząć od zgiełku miasta i cieszyć się naturą. Monika i Josh zauroczeni pięknem tej niewielkiej podkrakowskiej wsi, postanowili wziąć romantyczny plenerowy ślub cywilny w kameralnym stylu. Wyprawili swój wyjątkowy dzień w przedwojennej Willi Tadeusz, położonej w środku lasu. Willa posiada piękny ogród, który stał się idealnym miejscem na przyjęcie weselne. Dodatkowym atutem jest wyjątkowy kamienny basen, nad którego brzegiem odbyła się uroczystość ślubu cywilnego w plenerze.

Kameralny przedwojenny pensjonat pod Krakowem na ślub

Jeśli szukacie klimatycznego, romantycznego, kameralnego miejsca, które zostanie Wam udostępnione na cały ślubny weekend, prowadzonego przez ludzi z pasją – ten pensjonat sprawdzi się w stu procentach. Lokalizacja Willi Tadeusz sprawia, że można się w niej odciąć się od codzienności i przenieść, a nawet zatrzymać w czasie.

Fotograf na ślub pod Krakowem

Państwo Młodzi wybrali uroczystość plenerową w małym gronie rodziny i przyjaciół, co pozwoliło im na skupienie się na swoim wyjątkowym dniu. Miałem ogromną przyjemność być tam z nimi i zachować na zawsze te piękne wspomnienia jako fotograf ślubny. Nie pochodzę z małopolski, ale bardzo lubię pracować jako fotograf ślubny w Krakowie i okolicach. Zauważam, że na tym terenie mieszkają wyjątkowi, szczerzy, uśmiechnięci ludzie i chętnie wykonuję zdjęcia ślubne właśnie tam, nie doliczając do mojej oferty ślubnej dodatkowych kwot za dojazd.

Slow wedding w stuletniej willi – dekoracje DIY

Nowożeńcy postanowili, że ich ślub i wesele będą odzwierciedleniem ich filozofii życia i pragnienia skupienia się na rzeczach ważnych – dlatego też była to impreza w stylu slow wedding. Slow wedding to styl wesela, w którym nacisk kładzie się na rzeczywistą, autentyczną radość z tego ważnego dnia, skupienie się na tym, co jest naprawdę ważne i unikanie przesadnej konsumpcji. Państwo młodzi postanowili sami zająć się dekoracjami, tworząc je DIY, własnoręcznie ozdabiając kwiatami stoły i przeszkloną altanę w której tańczono. Lampki rozwieszone na ogrodzie dodały uroku i magicznego nastroju. Wszystko było przygotowane z miłością i dbałością o szczegóły, co tylko podkreślało wyjątkowość tego dnia. Na takim przyjęciu najlepiej sprawdzają się drink bary w formie vana serwujące gościom modne koktajle. Nie zabrakło takiego i tym razem! Wesele było pełne radości, śmiechu i wzruszeń. Atmosfera przyjęcia była bardzo swobodna i przyjazna, nie panował ścisły dress-code – wszyscy goście czuli się jak w domu, mimo że większość z nich musiała przemierzyć bardzo długą podróż (nawet z RPA czy Brazylii!), było to bowiem międzynarodowe wesele – Pan Młody urodził się w RPA.

Dekoracje: Monika i Josh
Miejsce: Willa Tadeusz w Lanckoronie
Dolewali prosecco: Gablota z Winem
Grali muzykę (na żywo i djowali): The Gentlemen Music Project

Weekendowy wyjazdowy ślub w plenerze

Impreza trwała do białego rana, a wszyscy goście zostali zaproszeni na pyszne śniadanie, które zostało przygotowane przez gospodarzy willi. Cały ślubny weekend, który spędziłem z zakochanymi, był niesamowity!

Z Moniką i Joshem byłem od samego poranku. Nawet dorwałem ich jeszcze w łóżku! Zaczynamy od kilku zdjęć z samej Lanckorony, przygotujcie kawkę i zaczynamy.

Udostępnij
Komentarze
Rozwiń
Dodaj komentarz